W niedzielę początek Adwentu

Adwent to czas radosnego oczekiwania na Boże Narodzenie. Rozpocznie się on już w niedzielę. Nie zapominajmy, by dobrze przygotować się do spotkania z nowonarodzonym Jezusem.

Adwent to czas, w którym oczekujemy na przyjście Chrystusa. W tradycji ten szczególny okres dzieli się na dwie części. Pierwsza trwa do 16 grudnia i ma wymiar eschatologiczny. Wówczas przygotowujemy się do ostatecznego spotkania z Jezusem u progu naszej śmierci.

– Druga część zaczyna się 17 grudnia. To tydzień poprzedzający moment narodzenia Jezusa w Betlejem. Jest to krótki Adwent. On przygotowuje nas na przyjście Chrystusa w tajemnicy Bożego Narodzenia – wyjaśnia ks. bp Piotr Greger, biskup pomocniczy bielsko-żywiecki.

Nie zapominajmy w Adwencie o jego istocie. Nie zapominajmy o dobrym, duchowym przygotowaniu się do spotkania z nowonarodzonym Jezusem, bo to jest istotą Adwentu.

– Życzę wszystkim dobrego przejścia przez Adwent i spotkania się ze Zbawicielem w swoim sumieniu i sercu – mówi ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Zachęcając do owocnego przeżywania najbliższych dni, ks. abp Stanisław Gądecki przypomniał sens i wymiar Adwentu.

„Jest to czas, który ma wiele znaczeń. Oznacza przyjście Zbawiciela w przeszłości, ale także Jego przychodzenie do każdego z nas, w teraźniejszości. Adwent zapowiada także ostateczne, eschatologiczne przyjście naszego Pana” – mówił hierarcha.

Przez cztery kolejne niedziele wierni będą przygotowywać się do Świąt Bożego Narodzenia, ale – jak podkreślił przewodniczący KEP – najważniejsze jest, aby zatroszczyć się o kwestie sumienia.

„To, co zawsze było i będzie ważne, to aby przyjście Pana zbiegło się z naszym dobrym przygotowaniem duchowym. Niech przygotowanie czystego sumienia odpowiada przyjściu Tego, który sam jest czysty i nieskalany” – życzył ks. abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu zachęcił również do korzystania z modlitewnych adwentowych propozycji.

„Zachęcam do uczestnictwa w Roratach. Był czas, kiedy przekładano je na wieczór. Teraz obserwuję, że powracamy do wczesnego wstawania. Roraty są szczególnie atrakcyjne dla dzieci. Ja również zapamiętałem je z przeszłości jako rzecz urzekającą” – zaznaczył duchowny.

źródło: www.radiomaryja.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top