Przez stronę GIOŚ można zgłosić porzucone odpady

Przez stronę Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska każdy z nas może zgłosić informację m.in. o porzuconych odpadach, niebezpiecznych czy komunalnych – poinformował wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Zgłoszenia można dokonać anonimowo.

Ozdoba przekazał na konferencji informację o nowej funkcjonalności strony Inspektoratu. Wyjaśnił, że za jej pośrednictwem można już zgłosić interwencję dotyczącą nieprawidłowości w gospodarce odpadowej.

Wiceszef resortu klimatu i środowiska powiedział, że zgłoszenia można dokonać przez stronę gios.gov.pl, klikając ikonę „Zgłoś interwencję”. Jest ona dobrze widoczna, jest podświetlona na czerwono i oznaczona wykrzyknikiem. Wiceminister dodał, że zgłoszenia można dokonać poprzez komputer lub smartfon.

Klikając w tę ikonę, przechodzimy do formularza zgłoszenia, gdzie mamy do wyboru kilka kategorii zgłoszenia. Ozdoba wyjaśnił, że za pośrednictwem formularza można zgłosić do Inspekcji m.in. nielegalne składowanie odpadów niebezpiecznych, komunalnych czy podpalenia związane z gospodarką odpadową.

Wiceminister podkreślił, że nowe narzędzie ma dać możliwość szybkiego zareagowania, zanim problem urośnie.

– W Polsce mamy zinwentaryzowanych ponad 800 miejsc porzuceń czy miejsc nielegalnego gromadzenia odpadów. Ta skala mogłaby być mniejsza, gdyby była odpowiednia reakcja i zgłaszanie tej problematyki – zauważył.

Zaapelował, że jeśli w naszym sąsiedztwie widzimy, iż w magazynie lub stodole pojawiają się podejrzane duże pojemniki, beczki, zgłośmy to. Zapewnił, że po zgłoszeniu odpowiednie mechanizmy państwowe zareagują i być może pojawi się możliwość wykrycia problemu już na etapie jego powstawania, a nie wtedy, kiedy on urośnie. Zwrócił uwagę, że uprzątniecie, remediacja terenów, gdzie były np. składowane odpady niebezpieczne to gigantyczne koszty. Dodał ponadto, że jeśli dany proceder zostanie odpowiednio szybko wykryty, to później łatwiej jest również dochodzić odpowiedzialności.

Przedstawiciel MKiŚ wyjaśnił ponadto, że zgłoszenia trafiać będą do GIOŚ do departamentu zwalczania przestępczości środowiskowej. Dodał, że w 2020 roku Inspekcja zwiększyła wykrywalność przestępstw o 22 proc. Wskazał, że w ub.r. skierowano ponad 600 aktów oskarżenia wobec osób podejrzewanych o takie czyny, kiedy w 2015 r. było tylko 44 takich aktów.

Uczestniczący w konferencji p.o. GIOŚ Marek Chibowski podkreślił, że mimo iż w formularzu znajduje się miejsce na dane zgłaszającego – imię i nazwisko, adres, e-mail, telefon – nie trzeba ich wypełniać, co oznacza, że zgłoszenia można dokonać anonimowo.

Chibowski przyznał, że problem porzucanych odpadów nasila się na prywatnych posesjach. Wyjaśnił, że często zdarza się, że wynajmowane są magazyny, hale, stodoły na uboczu w miejscach mniej zamieszkałych, gdzie potem magazynowane są odpady. Takie miejsca są bardzo szybko wypełniane, a następnie osoby wynajmujące znikają. Problem potem mają właściciele gruntów, na których spada odpowiedzialność za utylizację takich odpadów.

Dlatego szef GIOŚ zaapelował do właścicieli nieruchomości, by się zastanowili, komu wynajmują np. powierzchnię magazynową, byli czujni.

Chibowski tłumaczył, że dostępny na stronie Inspektoratu formularz jest bardzo prosty. Na początku należy wybrać spośród kilku opcji kategorię zgłoszenia. Są to np. porzucenie, nielegalne składowanie odpadów – zarówno niebezpiecznych, jak i komunalnych. Można także zgłosić nielegalny transport odpadów, również z zagranicy. Z formularza możemy również wybrać opcję zanieczyszczenia wody, powietrza i ziemi substancjami.

Kolejnym krokiem jest wskazanie miejsca np. nielegalnego porzucenia odpadów; zgłaszający uzupełnia informacje w miarę ich posiadania. Na końcu należy zweryfikować swoje zgłoszenie.

– Jeśli idziemy do lasu na spacer i widzimy porzucone odpady, widzimy nagle w mało zamieszkanym terenie duże ilości samochodów ciężarowych, które dowożą jakieś mausery (pojemniki), beczki – zgłośmy to. Profilaktyka i prewencja są dużo tańsze niż potem podejmowanie działań i dokonywanie utylizacji, rekultywacji gruntów, remediacji – zaapelował Chibowski.

Wiceminister Ozdoba dodał, że liczy na to, iż jeszcze w tym roku uda się przyjąć odpowiednie przepisy nowelizacji Kodeksu karnego oraz Kodeksu wykroczeń, który istotnie będzie zaostrzać kary za przestępstwa przeciwko środowisku. Poinformował, że przygotowany przez resort klimatu i środowiska projekt czeka na wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu.

Projektowane przepisy przewidują m.in. możliwość zastosowania kary do 25 lat pozbawienia wolności za przestępstwa środowiskowe, w wyniku których dochodzi do śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób. Taka kara mogłaby mieć zastosowanie np. w przypadku, kiedy w związku z nielegalnym składowaniem odpadów dochodzi do zatrucia źródeł wody, co generuje znaczne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia obywateli – tłumaczyło ministerstwo.

Projekt przewiduje ponadto podniesienie zarówno dolnej, jak i górnej wysokości kar za przestępstwa środowiskowe, w tym m.in. na nielegalne składowanie odpadów.

źródło: naszdziennik.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top