Kolejna interwencja Posła na Sejm RP Sławomira Zawiślaka w kwestii pasażerskich przewozów kolejowych na Zamojszczyźnie

Poseł na Sejm RP Sławomir Zawiślak w porozumieniu ze stroną społeczną, zgłaszającą nasilające się problemy w organizacji pasażerskich przewozów kolejowych na Zamojszczyźnie podjął kolejne działania na rzecz poprawy funkcjonowania transportu kolejowego w naszym regionie.

Parlamentarzysta po wcześniej prowadzonej korespondencji z Zarządem PKP Intercity zdecydował się na pismo interwencyjne do Ministra Infrastruktury Pana Andrzeja Adamczyka.


Po tygodniu od wejścia w życie rozkładu jazdy edycji 2022/2023 z przykrością stwierdzić
trzeba, spółka PKP Intercity S.A. nie przygotowała się należycie do jego realizacji na liniach
niezelektryfikowanych w Polsce wschodniej.

Pociągi IC 82104/28104 „Zamoyski relacji Hrubieszów Miasto Kołobrzeg, od dnia 7 grudnia
2022 do dnia 18 grudnia 2022, na odcinku Lublin Hrubieszów Miasto były odwoływane codziennie
za wyjątkiem kursów 11/12 grudnia! Pociągi 22101/20100 „Hetman relacji Hrubieszów Miasto
Wrocław Główny do 19 grudnia 2022 odwoływane już 3 dobę z rzędu! Dnia 18 i 19 grudnia 2022
odwołane zostały wszystkie pociągi spółki PKP Intercity S.A. kursujące w trakcji spalinowej na
obszarze Województwa Lubelskiego!

W związku z tak fatalną realizacją pierwszych dni rozkładu jazdy edycji 2022/2023 przez spółkę
PKP Intercity S.A. na terenie Zamojszczyzny, apeluję o podjęcie wszelkich możliwych działań w celu
jak najszybszego ustabilizowania procesu ich obsługi.

Winy za obecną sytuację nie sposób zrzucić na czynniki całkowicie niezależne od przewoźnika
jak przykładowo niekorzystne warunki atmosferyczne gdyż te nie odbiegają znacząco od grudniowej
normy dla naszego regionu. Co więcej w lutym roku 2021 przy dużo cięższych warunkach zimowych
obsługa pociągów spółki PKP Intercity na Zamojszczyźnie prowadzona była praktycznie bez zakłóceń.
Przyczyn odwoływania pociągów należy więc szukać raczej w błędnych założeniach eksploatacyjnych
i braku zapewnienia rezerwy taborowej, o czym m.in. strona społeczna alarmowała już znacznie
wcześniej w kolejnych wystąpieniach do Ministerstwa Infrastruktury i PKP Intercity S.A. Kwestię
poruszałem także i ja w trakcie obowiązywania rozkładu jazdy edycji 2021/2022. Spółka miała więc od
niemal roku pełną świadomość konsekwencji braku posiadania spalinowej lokomotywy w rezerwie w
punkcie utrzymania w Lublinie’ oraz świadomość konsekwencji braku prowadzenia serwisu lokomotyw
serii SU160 w tejże lokalizacji.

Konsekwencje te to m.in. około 30 odwołanych kursów IC „Zamoyski w trakcie
obowiązywania rozkładu jazdy edycji 2021/2022! Niestety jak widać zapowiadane na rozkład jazdy
edycji 2022/2023 działania naprawcze, pozostały jedynie w sferze luźnych deklaracji i nie uczyniono
realnie zbyt wiele w celu eliminacji powtarzających się problemów. Co warte bowiem podkreślenia,
PKP Intercity S.A. inaczej niż w przypadku podobnych kryzysów z trakcją spalinową w przeszłości,
nie ma obecnie kłopotów z niedoborem spalinowego taboru trakcyjnego zdolnego do prowadzenia
pociągów pasażerskich. Problemem jest jedynie jego alokacja i wiążące się z nią konsekwencje
organizacyjne. Absurdem trzeba nazwać obecną sytuację, w której z powodu usterek 3 maszyn serii
SU 160 odwołane drugi dzień z rzędu wszystkie pociągi PKP Intercity kursujące po liniach
niezelektryfikowanych w Województwie Lubelskim, a jednocześnie 3 sztuki lokomotyw serii SU4220,
które z powodzeniem mogłyby je zastąpić, z przyczyn formalnych stoją bez zatrudnienia na
warszawskim Grochówie.

Przekazywane jak do tej pory przez spółkę wyjaśnienia wskazują niestety na dość lekceważące
podejście jakie panowało przez długi okres obowiązywania rozkładu jazdy edycji 2021/2022 wobec
rosnącego problemu taborowego w naszym regionie. Nie sposób również uniknąć wrażenia,
optymalny czas na analizę wariantów rozwiązań, wyboru najkorzystniejszych i tym samym rozpoczęcia
przygotowań do wdrożenia w ramach wewnętrznych zmian w PKP Intercity S.A. minął około 4
miesięcy temu. Obecnie zaś, wobec zbliżającego się świątecznego szczytu przewozowego i trudnych
dla zapewnienia pełnej sprawności taboru warunków zimowych, pozostają tylko działa interwencyjne
wiążące się z delegacją pojazdów i pracowników wewnątrz spółki. Nie to z pewnością rozwiązania
tanie i łatwe w realizacji lecz należały je traktować jako swego rodzaju inwestycję w utrzymanie
rosnącego trendu zainteresowania pasażerów usługami PKP Intercity S.A. Szczególnie jeśli po raz
pierwszy od kilku lat w zasięgu ręki jest możliwość trwałego rozwiązania problemów z dostępnością
lokomotyw spalinowych.

Mija właśnie 80. rocznica wybuchu tzw. Powstania Zamojskiego. W tamtych tragicznych
czasach Zamojszczyzna dzielnie stawała w obronie swojej Polskości ponosząc za to wysoką cenę. To
przykre, że obecnie, w wolnej i niepodległej Ojczyźnie region tak przywiązany do tradycji
patriotycznych, które jak doskonale wiem podziela również i Pan Panie Ministrze, musi cały czas
wyszarpywać sobie poprawną realizację minimum usług publicznych świadczonych na zlecenie
Ministerstwa Infrastruktury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top