Dożynki na Jasnej Górze: Polscy rolnicy pozostaną permanentną kolonią Zachodu

Dziękujemy wam, drodzy rolnicy, za waszą ciężką, ale i pełną radości pracę, która jest uczestnictwem w czymś wielkim i ważnym dla całej naszej Ojczyzny – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki podczas Jasnogórskich Dożynek.

Dziś, 3 września, na Jasną Górę zawitała Ogólnopolska Pielgrzymka Rolników. U stóp Jasnogórskiej Pani odbyły się dożynki. Pielgrzymi złożyli w darze wieńce i bochny chleba; plony pól, ogrodów i sadów. W ten sposób wyrazili wdzięczność za wszystko, co otrzymali za pośrednictwem uprawianej przez siebie ziemi i Bożego błogosławieństwa.

Niedzielnej mszy dożynkowej na Jasnej Górze przewodniczył abp Stanisław Gądecki. W homilii mówił o krzyżu Chrystusa, cierpieniu i rozwoju duchowym. Przybliżył także historię dożynek, podkreślił przy tym, że środowisko rolnicze ciągle kultywuje trwałe wartości: szacunek dla rodziny i pracy, umiłowanie Boga i Najświętszej Marii Panny. Odniósł się do ciężkich warunków pogodowych, które w tym roku nie tylko utrudniły rolnikom pracę, ale czasem nawet, jak nawałnice, spowodowały ogromne straty w gospodarstwach. Mówił także o stagnacji  dochodów i poruszył problem nierównych unijnych dopłat dla rolników.

– Niezbyt radosne jest i to, co przed nami, a mianowicie, że nic na to nie wskazuje, aby w Unii Europejskiej miała obowiązywać jednakowa stawka dopłat. Z jednej strony nie ma pieniędzy na to, aby wszystkie kraje UE wyrównały w górę do stawek obowiązujących w małych bogatych krajach jak Holandia, Dania i Malta (ok. 400 euro/ha). Z drugiej strony rządy bogatszych państw z obawy przed własnymi wyborcami nie będą też chciały równać w dół do średniej unijnej (która wynosi około 240 euro/ha). Dopłaty będą zatem różne w różnych krajach, bo zaprojektowano je nie dla wyrównania poziomu życia między rolnikami w Unii, lecz między rolnikami a innymi grupami zawodowymi w poszczególnych państwach. Wniosek z tego wydaje się następujący, polscy rolnicy pozostaną permanentną kolonią Zachodu

– podkreślił arcybiskup.

– Wszystkie te troski i wyzwania świata rolniczego każą nam dzisiaj z jeszcze większym szacunkiem patrzeć na pracę rolnika, która – ze względu na jej uzależnienie od natury – jest wystawiona na znacznie większe ryzyko, aniżeli praca w innych gałęziach gospodarki. A jednak – pośród tak wielu trosk świata rolniczego – sami rolnicy nie powinni tracić wiary w pomoc Bożą

– wskazał abp Gądecki

Źródło: swiatrolnika.inf

youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top