Podczas konferencji prasowej w Sejmie liderzy Konfederacji, Krzysztof Bosak i Tomasz Buczek, skrytykowali decyzje rządu dotyczące zwiększenia importu produktów rolnych z Ukrainy. Ich zdaniem nowelizacja umów handlowych z Kijowem zagraża polskiemu rolnictwu i bezpieczeństwu żywnościowemu kraju.
W poniedziałek w Sejmie odbyła się konferencja prasowa Konfederacji z udziałem wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka oraz posła do Parlamentu Europejskiego Tomasza Buczka. Politycy odnieśli się do kwestii otwarcia polskiego rynku na import towarów rolnych z Ukrainy, oceniając decyzje rządu jako szkodliwe dla krajowych producentów i sprzeczne z interesem państwa.
Krzysztof Bosak podkreślił, że po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej polskie władze zaoferowały Ukrainie szeroką pomoc, która w niektórych obszarach — jego zdaniem — przekroczyła możliwości finansowe państwa i zaszkodziła jego gospodarce. Wskazał przy tym, że skutkiem nowelizacji umów wieloletnich z Ukrainą jest gwałtowny wzrost kwot importowych wielu produktów rolnych, w tym cukru i miodu.
„Stało się to, przed czym Konfederacja ostrzegała od lat. Politycy rządzący Polską zdradzili interes polskich rolników, akceptując unijną politykę otwierania rynku na zalew towarami rolnymi z Ukrainy” – powiedział Bosak. Wicemarszałek Sejmu przypomniał, że kontyngent importowy na cukier wzrósł pięciokrotnie, z 20 do 100 tys. ton, a na miód – niemal sześciokrotnie, z 6 do 35 tys. ton. Dodał, że jakość produkcji rolnej na Ukrainie znacząco odbiega od standardów obowiązujących w Unii Europejskiej, a zrównanie norm ma nastąpić dopiero w 2028 roku.
Bosak zaznaczył, że odpowiedzialność za poparcie tych rozwiązań ponosi obecny minister finansów Andrzej Domański, przypominając jednocześnie, że podobne decyzje podejmował również poprzedni rząd. „To jest zdrada interesów polskiego rolnika” – ocenił lider Konfederacji.
Poseł Tomasz Buczek skupił się na zagadnieniu bezpieczeństwa żywnościowego. Zwrócił uwagę, że łańcuchy dostaw powinny być jak najkrótsze, a produkty w polskich sklepach powinny pochodzić od krajowych rolników. Jego zdaniem, zarówno umowa z Ukrainą, jak i negocjowana umowa handlowa z krajami Mercosur, zagrażają polskiemu rynkowi i konkurencyjności rodzimej produkcji.
„Towary rolne z Ukrainy czy państw Mercosuru często nie spełniają unijnych norm, do których muszą dostosować się polscy rolnicy. To powoduje nierówne warunki konkurencji” – wskazał Buczek, przypominając o protestach rolników i spadku cen produktów rolnych.
Na zakończenie konferencji politycy Konfederacji zaapelowali o przywrócenie zasad handlu sprzed wybuchu wojny i zablokowanie wjazdu do Polski towarów przekraczających ustalone wcześniej limity. Jak podkreślili, celem tych działań ma być ochrona polskiego rolnictwa i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
źródło: Kresy.pl
