Oszuści wpadli na nowy sposób, by oszukiwać kierowców, informuje Radio Gdańsk. Zdarzenie miało miejsce w Trójmieście. Do kobiety, wiozącej na kanapie męża i dziecko, podjechał inny kierowca, a gdy zrównał się z jej samochodem, odsunął szybę i dawał znaki, by zatrzymała się na poboczu. Kiedy tak się stało, mężczyzna podszedł do auta i starał się wmówić kobiecie, że wcześniej uszkodziła jego lusterko.
Jak sądzi mąż niedoszłej ofiary oszustwa, mężczyzna zapewne sądził, że kobieta jedzie sama. Gdyby tak było, prawdopodobnie w toku rozmowy szybko pojawiłaby się kwota, która zaspokoiłaby jego roszczenia. Tymczasem skończyło się na tym, że mąż niedoszłej oszukanej kategorycznie zaprzeczył uszkodzeniu lusterka, a oszust zrezygnował z dalszych prób.
Przestrzegamy przed takimi oszustami, a w razie wątpliwej i niejasnej sytuacji radzimy nie dyskutować z potencjalnym złodziejem, tylko zadzwonić na policję, a zobaczycie Państwo kto pierwszy ucieknie z rzekomego „miejsca wypadku”.
Źródło: wp moto