Szef PSL skrytykował plany reformy Kodeksu wyborczego. Doczekał się celnej riposty

Dziś prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, krytykował na wszystkie strony plan reformy Kodeksu wyborczego i ustaw o samorządach zaproponowany przez PiS – a to, że „zbójectwo”, a że „obłuda”, „oszustwo”. Krytyki Kosiniaka-Kamysza celnie zripostowała jedna rzeczniczka partii rządzącej. Wystarczyło, że przypomniała… wybory w 2014 r.

W projekcie złożonym do laski marszałkowskiej przez posłów PiS przewidziane jest m.in. wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz zniesienie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin.

To jest zbójecka ordynacja, obłudne działanie, oszukujące naszych rodaków, niszczące Polskę samorządową. To jest rozbiór Polski samorządowej
– tak o planach reform wypowiadał się lider stojącego w opozycji Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie brakowało w wypowiedzi szefa PSL również „barwnego” porównania, które szybko i celnie zripostowała rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek.

W rachowanych w sposób co najmniej kontrowersyjny wyborach samorządowych w 2014 r. PSL uzyskało bowiem niespodziewanie wysokie wyniki – w wyborach do sejmików województw ludowcy wygrali aż w czterech województwach, łącznie w skali kraju zdobywając trzecie najwyższe poparcie – 23,88 proc. Ponadto zdobyli także niemal 21,5 proc. w wyborach do rad powiatów. Nie dziwiłoby to może, gdyby nie fakt, że w przeprowadzonym niemal w przededniu wyborów sondażu CBOS, poparcie dla PSL wynosiło… około 8 proc.

Źródło: niezalezna.pl, wyborywtoku.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top