Szatańskie podszepty [ słowo na niedzielę ]

Pokusy Jezusa są naszymi pokusami, ponieważ życie nie jest łatwe, są problemy, spotyka nas cierpienie i często szatan podpowiada rozwiązanie. W pokusie chleba zawiera się to wszystko, co jest nam potrzebne do życia. Diabeł wmawia nam, że życie jest nasze i tylko od nas zależy. Możemy z nim zrobić, co chcemy, możemy nim manipulować – przez badania genetyczne, antykoncepcję, in vitro. Wielu ludzi wierzących i praktykujących nie jest otwartych na życie. Nie można mieć więcej dzieci, ponieważ nie ma na to warunków. Jak im zabezpieczyć dobry start w życie, studia, pracę?

Żeby żyć, trzeba mieć na życie, potrzebny jest chleb codzienny. To ja muszę zabezpieczyć swoje życie. Potrzebuję na to środków. Tu się zaczyna następna pokusa bożków tego świata. Diabeł obiecuje potęgę i wspaniałość wszystkich królestw świata. Kusi: Oddaj mi pokłon – a będziesz to miał, to rozwiąże twoje problemy. Ktoś powie: Nie oddaję pokłonu diabłu, nie jestem satanistą. Ale każdy, kto trwa w grzechu śmiertelnym, kłania się szatanowi, jest na jego usługach!

Co by rozwiązało nasze problemy? Pieniądze, zdrowie, sukcesy. Czemu dzisiaj świat się kłania? Jacy są jego idole? Są nimi: bogactwo, wygodne życie, seks bez ograniczeń i przyjemności. Niewielu wierzy, że życie zabezpiecza Bóg, że On jest Panem, który zapanuje nad wszystkimi sytuacjami naszego trudnego żywota.

Trzecia pokusa polega na nieakceptacji naszej historii, naszego życia. Demon kusi Jezusa: Nie bądź Mesjaszem cierpienia, męki i krzyża. Skocz z narożnika świątyni. Aniołowie Cię poniosą, tak mówi Pismo. Będziesz Mesjaszem tryumfu i chwały. Jesteś Synem Bożym, możesz zbawić świat inaczej – godnie i wspaniale. Dla wielu ludzi ta pokusa staje się pokusą cudu za wszelką cenę. Jest to również pokusa nieakceptacji krzyża i cierpienia w naszym życiu.

źródło: niedziela.p

Wersja do druku