”Słyszała, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele”

W tym roku kolejny raz byliśmy na zebraniach wiejskich celem ich nagrania i udostępnienia na naszej stronie. Wiele się zmieniło ale ciągle są osoby, które zarzucają nam bezprawne działania w nagrywaniu ale nie potrafią podać podstawy prawnej. I tak jeden z uczestników zebrania wiejskiego w miejscowości Mokre pytał, dlaczego fotoreporter nie zapytał o zgodę na utrwalanie jego wizerunku. I tu ważna informacja osoba pytająca siedziała na samym końcu sali i nie było możliwości ujęcia jej w obiektywie. Ale pytanie padło.

W sołectwie Borowina Sitaniecka  uczestniczka zebrania na kilka minut przed zebraniem nie wiedząc jeszcze czy zebranie będzie filmowane zwróciła uwagę – ”nie życzę sobie filmowania gdyż chroni mnie ustawa o RODO”.

Dziwi uwaga uczestniczki zebrania z uwagi na jej powiązania polityczne. W najbliższych wyborach zasiada w komisji wyborczej z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców, którzy nie tak dawno między innymi pod sądem w Zamościu krzyczeli ” KONSTYTUCJA”

Kolejny raz zadajemy pytanie – kto stoi za tymi pytaniami odnośnie nagrywania zebrań wiejskich?. Komu przeszkadza kamera podczas zebrania wiejskiego?.

Informujemy, że wkrótce udostępnimy nagrania z zebrań. Nasza zapowiedź o tym, że nagrania trafią do sieci po wyborach jest nie aktualna z uwagi na presję społeczną. Mieszkańcy nie obecni na zebraniach ale również Ci co byli chcą aby nagrania zostały udostępnione.

Jedno jest pewne. Niezależne media stoją ‚kością w gardle’ tubylczym ważniakom. Starają się przy pomocy kilku osób zablokować możliwość informowania o niewygodnych faktach dla władzy, zawsze ktoś chce się znaleźć bliżej władzy, bo a nuż coś skapnie ze stołu.

Dlatego podrzucamy garść informacji zanim kolejny raz uraczą nas tyradą o RODO

W przypadku fotografii prasowej i reportażowej, która może być uznana za materiał prasowy będący obrazem o charakterze informacyjnym, publicystycznym, dokumentalnym lub innym (art. 7 ust. 1 pkt 4 Prawa prasowego) nie znajdą zastosowania przepisy o podstawie przetwarzania danych tj. np. zgody, przepisy dotyczące obowiązku informacyjnego, prawa do sprostowania, przepisy dotyczące przenoszeni danych, część tych dotyczących powierzenia przetworzenia danych a także rejestrowania czynności przetwarzania.
W przypadku, gdy fotografie uznamy za materiał prasowy, lub wypowiedź w ramach działalności artystycznej, to na podstawie art. 2 ust. 1 nowej ustawy o ochronie danych osobowych, przepisy RODO zostały wyłączone w zakresie m.in. obowiązku pozyskania zgody czy obowiązku informacyjnego.
Podstawa prawna
„art. 2 ust. 1 ustawy z 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych
Do działalności polegającej na redagowaniu, przygotowywaniu, tworzeniu lub publikowaniu materiałów prasowych w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. — Prawo prasowe, a także do wypowiedzi w ramach działalności literackiej lub artystycznej nie stosuje się przepisów art. 5–9, art. 11, art. 13–16, art. 18–22, art. 27, art. 28 ust. 2–10 oraz art. 30 rozporządzenia 2016/679.”

Udostępniamy również opinie prawną dotyczącą nagrywania zebrania wiejskiego.

Sołectwo, zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym jest jednostką pomocniczą gminy. Oznacza to, że część zadań gminy realizowana jest na najniższym szczeblu administracyjnym, czyli tym najbliższym mieszkańcom. Wszyscy dorośli mieszkańcy danego sołectwa tworzą zebranie wiejskie, które zgodnie z art. 36 ust. 1  ustawy o samorządzie gminnym są organem uchwałodawczym sołectwa.

Jawność działania władzy gwarantuje art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzając, że  obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu.

Należy również zwrócić uwagę na treść art. 11 b ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, że jawność działania organów gminy obejmuje w szczególności prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady gminy i posiedzenia jej komisji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów posiedzeń organów gminy i komisji rady gminy. Nie bez przyczyny ustawodawca użył określenia w szczególności. Oznacza to, że nie jest to katalog zamknięty i należy uznać, że są i inne dopuszczalne sposoby realizacji zasady jawności organów i ich komisji oraz organów jednostek pomocniczych w tym również transmisja audiowizualna z obrad zebrania wiejskiego.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 6 grudnia 2012 r. (I OSK 2021/21) stwierdził, że:

w zebraniu wiejskim mogą brać udział wszyscy mieszkańcy sołectwa, a więc mogą uczestniczyć w obradach i podejmować uchwały. Jest to niewątpliwie przejaw demokracji bezpośredniej, ich legitymacja do uczestniczenia w zebraniu wiejskim wynika jedynie z faktu zamieszkiwania na terenie sołectwa. Udział mieszkańców sołectwa w zebraniu wiejskim należy zatem do sfery publicznej działalności tych osób, bowiem decydując się na uczestniczenie w zebraniu wiejskim, każdy jego uczestnik, będący mieszkańcem danego sołectwa, godzi się na udział w pracach organu uchwałodawczego sołectwa, a więc jednostki pomocniczej gminy, tym samym – godzi się więc na udział w życiu publicznym.

Dalej, Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza m.in., że:

podejmując próbę wskazania ogólnych cech, jakie będą przesądzały o tym, że określona osoba ma związek ze sprawowaniem funkcji publicznej, można uznać, że chodzi tu o takie przypadki, w których związek ze sprawowaniem tych funkcji jest równoznaczny ze współdecydowaniem o sytuacji prawnej innych osób lub środków publicznych albo łączy się co najmniej z przygotowywaniem i opiniowaniem decyzji, które dotyczą, bądź pozostają w gestii, innych podmiotów. Tak też jest w rozpoznawanej sprawie, bowiem uczestnictwo mieszkańca danego sołectwa w zebraniu wiejskim sprawia, że od chwili otwarcia obrad aż do momentu ich zakończenia ma on wpływ na podejmowane uchwały organu sołectwa, a więc jego udział w sprawowaniu władzy publicznej związany jest z pełnieniem w tym czasie funkcji publicznej. Zatem jego dane osobowe, poprzez fakt uczestnictwa w pracach organu uchwałodawczego sołectwa, stają się danymi publicznymi, jako że mają związek z wykonywaniem przez niego funkcji publicznej.

Jawność działania sołectwa zostało również szeroko przedstawiona w doktrynie.  Można spotkać się z poglądem, że organami kolegialnymi jednostek pomocniczych pochodzącymi z powszechnych wyborów są zgodnie z treścią art. 36 i 37 SamGminU zebrania wiejskie, zebrania mieszkańców, rady osiedlowe oraz rady dzielnicowe. (M. Bidziński, M. Chmaj, P. Szustakiewicz Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz – str. 181). Oznacza to, że zdaniem autorów przepis art. 61 ust. 2 Konstytucji należy stosować w tym wypadku wprost, bez żadnych wątpliwości, że wyrażone tam uprawnienie dotyczy również bezpośrednio zebrań wiejskich.

Z innej perspektywy spojrzał na to zagadnienie Piotr Sitniewski, stwierdzając, że przecież celem ustawodawcy wyrażonym w art. 20 [ustawy o dostępie do informacji publicznej], gdzie mowa jest o organach kolegialnych pochodzących z wyborów powszechnych, jest objęcie tą regulacją pewnych organów miedzy innymi dlatego, iż ich skład zależy bezpośrednio od woli mieszkańców. Osoby go tworzące stały się ich członkami z woli mieszkańców, a skład osobowy jest w całości odzwierciedleniem woli wyborców, a nie organów pochodzących z wyborów. Skoro skład organu pochodzi bezpośrednio z wyborów, należy przyznać prawo każdemu zainteresowanemu do uczestniczenia w przebiegu jego obrad. Używając argumentacji a minori ad maius, skoro organ kolegialny pochodzący z wyborów powszechnych objęty został obowiązkiem zapewnienia jawności swoich posiedzeń, to tym bardziej takim obowiązkiem objęty został organ kolegialny, którego skład  jest wynikiem zaistnienia najczystszej formy demokracji bezpośredniej, gdy w jego skład wchodzą wszyscy mieszkańcy sołectwa. (Dostęp do informacji publicznej jednostkach samorządu terytorialnego – str. 64).

Odpowiednim podsumowaniem tych poglądów może być stanowisko Moniki Augustyniak, która dowodzi, że:

zebranie wiejskie oraz ogólne zebranie mieszkańców nie spełniają przesłanki pochodzenia z powszechnych wyborów, jednak są wyrazem demokracji bezpośredniej, co sprawia, że pomimo braku przeprowadzenia jakichkolwiek wyborów dla wyłonienia składu tych organów ich legitymizacja jest pełna. Stąd wniosek, że skoro zasadą jawności posiedzeń zostały objęte organy sięgające do form demokracji pośredniej, to tym bardziej (…) zasadne wydaje się przyznanie przymiotu jawności posiedzeń organom jednostek, które sięgają do form demokracji bezpośredniej. Odmienny punkt widzenia byłby nie do zaakceptowania jako nieracjonalny, choćby ze względu organizacyjnych (…). Sądzę, że można zaliczyć zarówno zebranie wiejskie, jak i ogólne zebranie mieszkańców do grona podmiotów, o których stanowi art. 20 u.d.i.p. – jako organy, które w swej istocie zawierają zasadę powszechności (Jednostki Pomocnicze Gminy – str. 176).

Jawność zebrań wiejskich  jest więc równoznaczna z możliwością ich nagrywania.

Skoro każdy może uczestniczyć w obradach zebrania wiejskiego (również w charakterze obserwatora), to również dopuszczalne jest, a wręcz wskazane, rejestrowanie tych obrad celem dokonania przekazu szerszej liczbie obywateli.  Należy zwrócić uwagę, że art. 61 ust. 2 Konstytucji w sposób szczególny wskazuje na wartość jaką jest rejestracja przebiegu posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów. Świadczą o tym również przytoczone wyżej przepisy ustawy o samorządzie gminnym. Zdaniem autorów Komentarza do ustawy o samorządzie gminnym (Lexis Nexis, Warszawa, 2007) art. 11b ust. 2 ma charakter ius cogens i jego obowiązywanie może wyłączyć jedynie inny przepis rangi ustawowej. Nie można również przepisu art. 61 ust. 2 Konstytucji traktować w kategoriach ograniczania dostępu do posiedzeń innych organów lub ich komisji. Jawność obrad i prawo wstępu obejmuje więc nie tylko grupę osób, które fizycznie są w stanie uczestniczyć w posiedzeniu, ale również tych wszystkich, którzy są tym zainteresowani, ale z różnych przyczyn z tego prawa nie mogą skorzystać.  Analiza zasad jawności wskazanych powyżej oraz charakteru zebrania wiejskiego w myśl wyrażonej zasady przez NSA w wyroku z dnia 2 lipca 2003 r. sygn. akt II SA 837/03 ogólną zasadą wynikającą z art. 61 Konstytucji RP, jest dostęp do informacji. Wszelkie wyjątki od tej zasady winny być formułowane w sposób wyraźny, a wątpliwości winny przemawiać na rzecz dostępu należy przyjąć, iż również art. 61 ust. 2 Konstytucji ma swoje zastosowanie.

W związku z tym realizowana powinna być i w tym wypadku możliwość rejestracji dźwięku lub obrazu, o którym mowa w art. 61 ust 2 Konstytucji RP.

Nie zachodzą również inne przesłanki, które uniemożliwiają rejestrację dźwięku i obrazu z przebiegu zebrania wiejskiego. Co więcej, ustawa z 4 lutego 1994 r. o ochronie praw autorskich i prawach pokrewnych w art. 81 ust. 2 stanowi, że zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Skoro zatem dopuszcza się możliwość swobodnego rozpowszechniania tego typu nagrań, tym bardziej usprawiedliwione i dopuszczalne jest ich rejestrowanie i dzielenie się transmisją z innymi.

Komentarze do: “”Słyszała, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele”

  1. Reginis

    I tego należy się trzymać. Prawo ponad „widzimisię ” lokalnych mądrali stojących blisko władzy. Tym bardziej, że ta władza cały czas robi wszystko aby utajniać swoje poczynania.

    Reply

Skomentuj Reginis Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top